-18%

Patodeweloperka. To nie jest kraj...

Special Price 44,90 zł   Normalna cena 54,99 zł Oszczędzasz 10 zł
Najniższa cena z 30 dni: 54,99 zł
Dostępność: Brak w magazynie
Więcej informacji
EAN 9788324083978
ISBN 978-83-240-8397-8
Numer katalogowy 083978
Wymiary 140 x 205 mm
Okładka miękka, skrzydełka
Ilość stron 352
Rok wydania 2024

CAŁA PRAWDA O BRANŻY DEWELOPERSKIEJ W POLSCE

Na zamkniętej konferencji deweloperzy dzielą się patentami na to jak wycisnąć najwięcej z metra kwadratowego i z klienta. Rozmawiają swobodnie, bo nie wiedzą, że na sali jest reporter.

Zainspirowany tymi nie zawsze etycznymi zwierzeniami Bartosz Józefiak wyrusza w Polskę, by sprawdzić, jak tak naprawdę wygląda budowa naszych domów i mieszkań. Urzędnicy, architekci, deweloperzy, marketingowcy i budowlańcy zdradzają mu, na czym najbardziej oszczędzają, na czym (i na kim) zarabiają najwięcej, na jakie kompromisy chodzą najczęściej i przede wszystkim, co ukrywają przed klientami. Ta książka to przerażający obraz tego, jak buduje się Polska, ale też kopalnia wiedzy dla każdego, kto chce kupić mieszkanie (i jeszcze wygodnie w nim mieszkać).

„Patodeweloperka” to dociekliwy reportaż, ujawniający hipokryzję i niewydolność branży napędzanej jedną emocją – chciwością.

Bartosz Józefiak (ur. 1987) – absolwent Polskiej Szkoły Reportażu. Pracuje w programie UWAGA! TVN, pisze do „Dużego Formatu” Gazety Wyborczej. Specjalizuje się w reportażach wcieleniowych. Nominowany m.in. do Grand Press, Nagrody „Newsweeka” im. Teresy Torańskiej, nagrody Festiwalu Wrażliwego, Vivelo Book Awards, European Press Prize. Autor książek: "Łódź. Miasto po przejściach" (razem z Wojciechem Góreckim) i 'Wszyscy tak jeżdżą". W maju 2024 r. nakładem wydawnictwa Znak Literanova ukazała się jego następna książka: "Patodeweloperka. To nie jest kraj do mieszkania".

FRAGMENT KSIĄŻKI

“To jest książka o systemie napędzanym jedną emocją – chciwością.

Przez ostatnie dwa lata rozmawiałem z ludźmi z branży: od kierowników projektów po robotników na placu budowy. Od sekretarek w biurze sprzedaży po dyrektorów na najwyższych stanowiskach. Wiem już, jak wygląda proza życia w tym biznesie.

Tu patologie nie są patologiami. Są normą. Wszystkie te osiedla pobudowane na środku pola, inwestycje z przeciekającymi garażami, mikrokawalerki o powierzchni 15 metrów kwadratowych, molochidalne osiedla ściśnięte tak, że można sąsiadowi kawę podać przez okno – wszystko to są wytwory tego systemu. Na te wątpliwej jakości „produkty” miliony Polaków zadłużają się na 30 lat. Milionów kolejnych nie stać nawet na to.

Ten system ma nazwę: polski rynek mieszkaniowy.
Od ponad 30 lat wielu ekonomistów, „ekspertów” i piewców źle rozumianego wolnego rynku wmawia nam, że nasze domy to towar jak każdy inny, jak krzesło czy telewizor.

Mylą się. W tej książce pokażę Wam, do czego prowadzi takie myślenie.”

Inni klienci kupili również