ISBN | 978-83-7864-588-7 |
---|---|
Numer katalogowy | 645887 |
Wymiary | 145 x 205 mm |
Okładka | twarda |
Ilość stron | 384 |
Rok wydania | 2014 |
70 lat temu Polacy odnosili jedne najchwalebniejszych zwycięstw w historii oręża polskiego. Walczyli z tymi, którzy zabrali im ojczyznę, za wolność zniewolonych narodów płacąc swa krwią pod Monte Cassino, Falaise, Arnhem, a wcześniej w obronie Francji, pod Narwikiem, w Bitwie o Anglię i pod Tobrukiem.
Ta książka to wspaniała epopeja o polskich żołnierzach walczących na frontach północy, zachodu i południa Europy oraz Afryki Północnej. Przedstawia losy obrońców Ojczyzny z września 1939 r., którzy po klęsce nie złożyli broni, formując polskie oddziały wojskowe we Francji, Wielkiej Brytanii, na Bliskim Wschodzie. Ocaleli po hitlerowskiej i sowieckiej agresji, by później ze zdwojoną siła i zaciętością podjąć walkę na wszystkich frontach, widząc przed sobą tylko jeden cel – wolna Polskę.
Książka ta daje znakomite świadectwo o tamtych zmaganiach polskich oddziałów w latach II wojny światowej. Pokazuje wysiłek polskiego żołnierza, jego wierność przysiędze i najwyższym ludzkim ideałom. Mówi o jego losie, o zdradzie aliantów, o utracie swojej kresowej Ojczyzny przez większość żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Ale mówi także o czymś równie ważnym – o tym jak nie do przecenienia jest pamięć narodowa, jak ważne jest budowanie teraźniejszości i przyszłości na fundamencie wzniesionym przez pokolenia dziadów i ojców.
fragment Przedmowy
prezydentowej Karoliny Kaczorowskiej
Nigdy wcześniej ani nigdy później Polska nie miała takiej armii. Wyposażonej w najnowocześniejszy sprzęt, świetnie wyszkolonej, ostrzelanej w walce, odnoszącej efektowne zwycięstwa. A przy tym tak bardzo ideowej, oddanej sprawie Polski, głęboko religijnej, przywiązanej do swoich dowódców. Ta armia, która zasługiwała na swój Dzień Zwycięstwa, na triumfalny powrót do kraju, na zazdrość pokoleń i kombatanckie przywileje, została zdradzona i rozproszona po świecie. Jej dowódcy cierpieli biedę i poniżenie, jej żołnierze płakali, gdy rozdrapywano ich ojczyznę i oddawano w niewolę pozostawione w kraju rodziny. A przecież nie zaparli się wolnej Polski, nie załamali, nie sprzeniewierzyli ojczystej ziemi. W rożnych stronach świata budowali niepodległą Polskę, przechowali w swoich sercach przywiązanie do wolności, a następnie zaszczepili je kolejnym pokoleniom w kraju i na uchodźstwie. Swoją wiarą i pracą dobrze przysłużyli się Rzeczypospolitej.prof. dr hab. Ryszard Terlecki